Cytuj:
Oryginalnie napisane przez jastr
@up poisoner
Jak zwykle macro macro macro exori exori exori. Więc może i ded śmierdzi ale wolę paść niż dostać 30 dni bana za macro  . Vampy dla facc jest pojedyńczy respown, dla pacc pełno - wszystkie tomby. Hehe pojedyńczy resp vampa (dla facc) który w dodatku respi się co pół godziny albo i lepiej to raczej nie miejsce do expienia no chyba że chce zobaczyć jak vamp wygląda 
|
Prawdopodobieństwo dostania bana za macro w czasie samodzielnego bicia potworów (jak żaden inny gracz nie widzi) wynosi 0%. Chyba, że powiesz koledze, a ten cię sprzeda i GM cię będzie obserwować.
Prawdopodobieństwo deada z macro wynosi 1/10 prawdopodobieństwa deada bez macro. Sam się domyśl, co jest bardziej korzystne.
A co do lootu banshee: co wam przyszło nagle do głowy, że red robe jest cennym przedmiotem?! Toż to przecież śmieć jakich mało! Ma 1 arma, tyle co jacket, i waży o 2 oz więcej niż jacket. I to ma być cenny item? Rótfl, już wolę jacketa kupić. I to jest cenniejsze niż blue robe?! Ja chyba jestem murzynem :/ Ciężko znaleźć kupca na blue robe? Chyba na rooku, bo na mainie każdy dobry sork i drut kupuje blue robe.