Ja miałem fajną sytuacje...
Siedze sbie koło brata i parze jak gra sobie, nagle dzwoni kumpel i mówi że jego brata boją (myślalem że na rl najpierw). Potem dał go do telefonu a ten, że go u***ał 16 lvl palek - jak tylko wszedł to go ze strzał zaczoł nawalac..
Brat sie loguje , potem patrzy na tibia.com killed at level xx by hunter.
Ale zbijanie było xD
Ja tam z hunterami problemu nie mialem knightem nigdt ale sorcem..
Jak wracałem z dragów na edron ide ide a tu hunter ja *** hmm ten yellow i lag...... wiecie co potem - temple.
__________________
"I am here to proof you wrong!"
|