Tutaj jest to stwierdzenie, to twoim zdaniem zasługi papieża:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek
gufno prafda.
|
A bez nadziei i wsparcia duchowego Wałęsa napewno zdziałalby nie wiele, i zapewniam cię, że dzięki pozycji papieża i tylko dzięki temu Rosjanie powstrzymali się przed pacyfikacją Polski. Po pacyfikacji byłoby u nas jak na Białorusi. Jeżeli dobrze znasz historię, to wiesz że wojska Rosyjskie rozmieszczone były wzdłuż granicy wschodniej i czekały tylko na rozkaz.
No prawda, wałęsa uczestniczył w strajku, ale co z tego, kiedy nie mogli do niego strzelać, gdyż jeżeli Wałęsa zginąłby dowiedziałby się o tym Zachód, a to mogło spowodować niezadowolenie opinni publicznej, czego ZSRR nie chciał.