Paranoja
Dziecko przed którym było jeszcze całe życie powiesiło się dla jakiegoś badziewnego wirtualnego świata. Sama gra w takie gry nie jest zła ale nie można sie przejmować stratą itemek czy hackiem. Ta jego słabość wynika z braku wiary. Powstaje teraz pytanie czy nikt tego nie widzial i czy nikt nie mógł mu pomóc i uratować zycia?
Ostatnio edytowany przez Peloniusz - 23-03-2006 o 19:15.
|