Roberto szkoda ze odchodzisz bo nigdy nie uwazalem cie za wroga.
Powiedziales ze polacy sa rozbitym narodem itd i zasugerowales ze tylko w polsce sie to dzieje otoz to jest nieprawda poniewaz jak juz michal wspomnial ze nietylko my sie tak klucimy miedzy soba.
Widze ze na malej ilosci servach jeszcze grales i dosc krutko
Wlasnie najczestrze wojny jakie sa to br vs br
Konflikty byly sa i beda bo nie ma na swiecie osoby ktora by lubila wszystkich i wogle a kazdy chce wyelminowac swoich wrogow np sklucajac ich (nie mowie ze ty chciales kogos sklucic)
Ale zawsze sprawe mozna wyjasnic w dyplomatyczny sposob bez potrzeby przelewania krwi.
Michal jeszcze jedno co Moonchildren nie bedzie nigdy jedna z silniejzych guildia jak polacy beda mieli taka postawe jak w tej chwili czyli:
Nie thx nie chce wchodzic do tej guildi wole wejsc do XXX bo sa silne lvl itd
Nie nie wejde bo tam jest XXXX i XXXX
Nie wejde bo bardzo dawno temu zabil mnie ktos z tej guildi.
Mozna by jeszcze dlugo wymieniac te migawki od wejscia do guildi
Ale na sile nikogo nie mozna zmuszac ludzi zeby wszedli np do jakiejs guild.
To jest gra i kazdy odpowiada za siebie.
Jeszcze jedno i juz koncze pisac bo nikt nie lubi czytac moich postow
Jesli jestes w guildi to musisz ja godnie reprezentowac czyli np:
Nie krasc komus loota
Nie zabijac bez powodu
I nie wyzywac bez powodu / ja jak ktos mnie wyzywa to wole go olac (wlepic mu ignora)
Nie wiele osob z guildi stosuje sie do tego co powyzej wypisalem.
Ja tez sie nie stosuje do jednego ale to juz wiekszosc wie do czego
