Koleś wchodził na czyjś resp, i mimo setki próśb olewał innych graczy.
Pech (jego ofcoz) chciał, że kolejną z ofiar stał się Beli Tudo, knajt z pokojowej gildii Flames. Beli napisal na Gc o tej osobie - że kradnie, zabija innym potwory itp.
Flames nie czekało długo...
http://rapidshare.de/files/16656741/34knight.rec.html