1 gim, wlozylam reke do gipsu.
2 gim, przebralam sie z kolezankami w szkole za pokemony (nie pytajcie mnie jak to wygladalo, ale byla zabawa)
3 gim, planowalam zalozyc ubrania na lewa strone, ale 1 kwietnia wypadl w sobote i jeszcze w piatek cala szkola byla na pogrzebie mlodszego kolegi, wiec nie wypadalo.
z takich numerow to raz przyszlismy do szkoly przebrani za dzieci kwiatow

Cala klasa wiec nauczyciele zrobili nam luzne lekcje ;p