Szczeze mowiąc teraz boję sie przychodzic na lodowe wyspy. A ja tam trenuje na bearach trollach i wolfach.

Wogóle o 16.00 na celescie na foldzie zobaczylem trupa yetiego i ludzi. Dedów bylo z 10 conajmniej a yetiego zabil knight 70 lvl. Niby dostal slaby loot ale z zabitych ludzi to mial sporo
