post jest kierowany do tych idio.... ktorzy mysla ze latwo jest zabic biegajaca fortece wypchana uhami,wam sie chyba wydaje ze walka z knightem to jest spotkanie knighta na 20 lvl ktory jeszcze nie ma 4mlvl i wy pale kilka shotow i dead,badz knighta ktory leci na was a wy uciekacie i strzelacie sobie bezkarnie w niego a on przyjmuje na "klate" i tez ginie bo sie uchnie kilka razy i nawet was nie uderzy,wiec grubo sie mylicie,ale jak juz bedziecie grali i naprawde spotka waz pozadny ryzerzyk z pelnymi worami uha to sie przekonacie,a juz nie mowie rycek po anihilatorze,bo wtedy to nie bedzie czasu sie nawet przekonywac,jak bedziecie stosowali ucieczke ale juz nie taktyczna tylko do depo.
|