@Chopkers:
Wytłumacz mi, co ma wspólnego istnienie Jezusa z istnieniem Boga? Tego, że Jezus żył, jestem pewny na 100%. Jestem także pewny (ale "tylko" na 99%

), że nie był on synem Bożym (moje zdanie, bez flame'u plax ;p) I jeszcze jedno... co ma Homer do Boga?
Cytuj:
Juz w II wieku naszej Ery ktos pisał o Jezusie, jako o kims, kto naucza w jerozolimie, i ze ludzie go sluchaja, i uwazaja go za ich króla itp. i pisano wtedy o nim, jako o człowieku a nie Bogu.
|
No toś teraz namotał. Czyli w IIw. ktoś pisał o Jezusie żyjącym w Jerozolimie? AHa, czyli Jezus żył w IIw.?. Druga sprawa - z jakiej paki mieliby go uważać za Boga?
Sorry Dżony, ale żadnych sensownych argumentów nie przytoczyłeś, w przeciwieństwie do Mogrima ;p Co nie zmienia faktu, że i tak nie uważam przytoczonych przez niego argumentów, jako działania "ręki boga"
@Aires:
Nic.