Cytuj:
|
Tak więc jeśli antymateria działa destrukcyjnie, to nie odpowiada ona za kurczenie się świata, tylko za to, że jest go coraz mniej, tylko, że gdzie jest antymateria?
|
AFAIK, Antymateria znajduje się w dużych ilościach w centum każdej galaktyki. Planowano nawet zbudować napęd kosmiczny, napedzany zderzeniem materii i antymaterii, ale produkcja jest zbyt droga, a aby dolecieć po tą już istniejącą potrzebowali byśmy, jak na ironię antymaterii...
PS
Anihilacja, materia-antymateria wyzwala bardzo duże ilości energii. Niestety do wyprodukowania potrzebnych ilości antymaterii nie wystarczy nawet totalna eksploatacja całej naszej planety.
Cytuj:
|
za granicę wszechświata nie da się polcieć statkiem, gdyż tą "umowną" granicę, wyznacza najdalej wysunięta część wszechświata, wiec jeśli statek będzie leciał szybciej, niż rozszerza się wszechświat i zacznie wyprzedzać najdalej wysunięte jego cząstki, to atom będący czubkiem iglicy tegoż wachadłowca będzie wyznaczać granicę wszechświata
|
Jest też teoria, mówiąca że wszystko we wszechświecie ma swoje przeciwieństwo, a granice wszechświata są niedostepne ponieważ wyzwalają antygrawitację (w której istnienie większość naukowców nie wierzy).
To co wiemy to tylko mały pikuś. Ktoś podobno obliczył, że kiedyś nasza galaktyka zderzy się z inną, to dopiero będzie ciekawe. (oczywiście, ani nasza planeta, ani też słońce tego nie dożyją)