@Pacek
Co do astronomi to sie w czesci zgodze. Racja, czlowiek od zawsze obserwowal gwiazdy, ale starozytne cywilizacje, takie jak Sumerowie, cywilizacje Ameryki byly o wiele bardziej zaawansowane w tych sprawach niz my owczesnie.
Ta sprawa raczej nie podlega dyskusji, ze byli 'lepsi'. W Iraku znalezli archeolodzy znalezli tysiace glinianych tabliczek, na ktorym wiele, ba, bardzo wiele rzeczy bylo opisanych. Z. Sitchin (nie wiem, czy dokladnie tak sie tego Pana nazwisko pisze) nauczyl sie jezykow wtedy uzywanych i bardzo wiele tam bylo zapisanych celnych informacji, ktore niedawno zostaly odkryte jak i nie zostaly odkryte.
Polecam owa ksiazka, badz strony poswiecone temu.
Tak samo doczepie sie do teori Einstaina, wszystko jest mozliwe. Moze to z innej beczki, ale Einstain pokazal SPECJALNIE zly atom, poniewaz nie chcial aby faszystowskie Niemcy zbudowaly bombe atomowa, albo poprostu sie pomylil.
Parenascie lat temu, polski badacz Michal Gryzinski, a zreszta, pozwole sobie przetoczyc kilka zdan:
"Wszystko dzięki odkryciu polskiego fizyka, profesora Michała Gryzińskiego. Ten niezwykły naukowiec pracował w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku k. Warszawy, gdzie przez 40 lat prowadził swoje własne badania dotyczące budowy atomu. Kiedy przedstawił swoją teorię – wybuchła prawdziwa burza.
„Mechanika kwantowa to największa mistyfikacja w historii nauki” – ogłosił profesor w 1965 roku. Zgodnie z jego teorią budowę wszechświata i cząstek elementarnych można wytłumaczyć opierając się o najprostsze prawa mechaniki klasycznej Newtona. Według Michała Gryzińskiego Niels Bohr popełnił kardynalny błąd kierując się intuicją i opracowując „model planetarmy atomu”, gdyż atom wygląda zupełnie inaczej! W swojej książce „Sprawa Atomu” wykazał, że „podstawowa cząstka materii” ma budowę „radialną”. Oznacza to, że elektrony w atomach poruszają się wokół jądra po torach przypominających hiperbole, a nie okręgi. Profesor nazwał tą hipotezę „modelem swobodnego spadku”. Sprawa wydaje się pozornie błaha, ale jeśli profesor Gryziński ma rację, to... czeka nas prawdziwa rewolucja! Możliwe są podróże między różnymi układami planetarnymi, bo prędkość światła nie jest najwyższą prędkością we wszechświecie"
www.nautilus.org.pl
Zainteresowanych zapraszam na powyzsza strone, godna przeczytania.
(Uwazajcie, ona wciaga jak Tibia!)
To chyba tyle, co mam do powiedzenia.
Dziekuje i pozdrawiam.
|