Panowie, proszę nie byscie się tutaj nie kłócili o to czy trapy są błe czy moze jest inaczej..
Bo nijak do tematu to pasuje.
Teraz i ja dodam cos od siebie, wbiłem sobie 12lvl, pomogłem kilku nowym graczem i wróciłem na 'stały' ląd, Mainlandem zwany.
Cóż robiłem przez ten czas ?
1. Pomagałem nowym poznać grę i wykonywać questy. W ich 'słowach' można było wyczuć prawdziwą wdzięczność. Nie jakieś tam lizodupstwo czy inne próby wymuszenia kasy/itemów. Ci ludzie sprawiali wrażenie naprawdę ucieszonych z tego że własnie dostali katanę.. Dla takich chwil warto grać na Rooku
2. Zbierałem sobie platynki, chociaż trudnego w tym nie ma nic.
Trzy godzinki i 50 platynek jest..
Tyle rzeczy udało mi się obecnie zauważyc.. zapewne gdy zarobie na eq dla druida (b robe, boh, demon shield, hat of the mad, c legs, all rods) powrócę na Rooka.
I jak mi się będzie grało, jakie cele sobie podstawie, jaki sens odkryje - napiszę tutaj..
Ps. post może być lekko nie zrozumiały ale zrobiłem sobi tzw. 'ostry weekend'.
Moja obecna temperatura ciała wynosi 35.3 - czyli jestem niezle osłabiony;p
|