eh no weś mnie nie dołuj wamp to dziadostwo co tu się wiele rozpisywać. Nie masz paca więc jak chcesz huncić wampy to tylko pojedyńczy respown na pohu. Zapomnij o monkach zsummonuj sobie 1 dsa i jakiś wand weś (na twoim lvlu to będzie wand of dragonbreth) i jedziesz. Weś parę hmmów i ihów/uhów na wszelki wypadek ale naprawdę wątpie czy ci będą potrzebne. Jak tylko zobaczysz wampa skieruj dsa do ataku (a że ds nieźle bije to wamp powinien się na niego przerzucić) ty tylko stoisz pare kratek dalej z wandem i wspierasz dsa. Tak naprawdę to ds sam może ubić wampa ma leprzy atak i defens. Jedyny problem jest wtedy gdy wamp jest uparty i za zadne skarby nie chce się przerzucić na dsa ale wtedy też nie panikuj tylko po prostu exura jak cię zparaliżuje i wykożystując naturalne przeszkody (a na pohu jest ich sporo: krzaczki, drzewa) powoli go załatwisz. Jeżeli coś pójdzie nie tak i wamp cię dopadnie (czyli sprawnie manewrując między przeszkodami wszedłeś gdzieś gdzie nie ma wyjścia) też nie panikuj wamp aż tak wielkich obrażeń nie zadaje (max 100) po prostu palec na hotkeju z exurą gran i vitą nie bój się używać geba i ds też powinien pomóc tylko po co to wszystko jeśli i tak koszty wyprawy na 95% się nie zwrócą (na ihy dla dsa trochę wydasz a respown wampa na pohu jest baaaaaardzo wolny)
|