Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Suv Dragonslayer
mhm....
to ja wrzuce cos troszke odbiegajacego od tematu
dzisiaj rano wstalem, zalogowalem sie, patrze - pk w carlin bije wszystkich przed depo. no to jedziemy, padl bardzo szybko ale ktos ukradl loot (polaczek jakis)
kilka sekund pozniej podchodzi do mnie Iglopol-Debica, 33 level paladyn i prosi o kusze, ze mam pz lock i jestem poddenerwowany niegrzecznie odpowiadam ze nie dostanie jej ode mnie. chwile pozniej pisze do mnie Qeni z tekstami w stylu "mozna bylo grzeczniej" "zaraz sie mannow dowie ze latasz na skullu po carlin" (zaatakowalem jednego z polaczkow ktorzy podprowadzili loot) i wyszlo na to, ze Qeni to pajac jakich malo. rzucal tekstami o tym ze duzo moze, ze nie pogram sobie i takie tam, a przez 15 minut biegalem ze skullem po carlin i nikt sie nie pojawil  rezultat byl taki, ze:
09:03 You are now ignoring player Qeni.
oraz jeszcze bardziej utwierdzilem sie w przekonaniu ze Polak z w miare high levelem jest gorszy od "fri itanz".
wiem ze to nie wnosi nic do tematu ale ku przestrodze - dawajcie fri itanz bo napisze do Was Qeni!
|
Darota jest jeszcze lepsza , jak sie na nocce u kumpla napije mam czasem ochote se kogos zabic i to uczyniwszy darota sie przyptula , mowiac ze mnie zabije wiec psozedlem do niej i nic ... narqa ;d