Tak strata kasy, tylko tu niejest problemem sprzedawanie rzeczy, ale kupno.
W polsce rośnie pokolenie małoletnich debili, których rodzice mają zadużo kasy + nasrane we łbie. W moim mieście (~25k mieszkańców) żyje sobie conajmniej 5 dzieciaków poniżej 16 roku życia którzy albo jumają rodzicą kabure, albo ci mają jej tyle że sami im dają. Te dzieciaki kupują notorycznie postacie, itemki, packi, karnety w caffe i to one są problemem. Mega pro graczem był taki jeden który kupił jedną postać w sumie 3 razy płacąc za każdym razem pełną 'stawkę', notabene i tak mu 'rz(ż?)yczliwi' ją sprowadzili z ~60 do 15 lvl ale cotam, łatwo przyszło łatwo poszło. Z drugiej strony w poprzednie wakacje wiele imprez miałem właśnie ze sprzedaży gpsów więc nie potępiam ich w 100%.
