Patriots niech im bedzie Patriots...
Z dawnych czasów pamiętam, że miałam z nimi dobre stosunki nawet byłam w ich guildi :S Odeszłam z powodów osobistych i nie mieli o to do mnie pretensji, wciąż traktowali mnie jak członka klanu. Problem zaczęły się wtedy, gdy wbiłam odpowiedni lvl i poczuli się zagrożeni? Nie wiem czy oni w ogóle maja w sobie jakieś uczucia, jak kiedyś byli moimi znajomymi, tak teraz tylko czekają żeby mnie dopaść. Wiem z prywatnych rozmów z niektórymi, że to rasiści, ale przykro mi nie mogę tego udowodnić. Nigdy się nie poddam i zamierzam brnąc w to "BAGNO" dalej, nie dam im satysfakcji wygranej.
Lęk przed przegraną, nie może powstrzymać przed grą.
A co do GMs, to powinni częściej zaglądać na Galane i nie tylko.
