No to może ja cośik tak podsumuje, jak już emocje opadły, jajko zjedzone to jadziem
Helmet of The Ancient Quest wykonaliśmy w Teamie:
Master Sorcerers
Randall Sullivan
Rolff
Gandalf The'magic
Elite Knights
Spyhard
Luki De'kozie
Warrior of Refugia
Szu Do'urden
Voodom
Royal Paladins
Bzzykki
Teraz to czego tygryski NIE lubią najbardziej...
DEADS
Randall Sullivan
Poza kilkoma kryzysowymi sytuacjami w stylu 0 many obeszlo się bez deda

Wielkie THX dla Voodoma, a oto jedna z sytuacji
Rolff
2 bezsensowne deady, głownie przez to, że będąc Sorcem pcha sie do przodu:
Killed at Level 88 by a plaguethrower
Killed at Level 87 by a vampire
Gandalf The'Magic
Jeden dead, z zapędzenia. Po drodze na Mahrdis na ogniach, które zabierają po 300 HP...
Killed at Level 99 by fire
Spyhard
Dead na Morguthis'ie, dostał combo powyżej 1685, z full HP do 0...
Killed at Level 108 by Morguthis
Luki De'kozie
2 Deady, na Omruc'u, pomagał zdobyć część Warriorowi i Voodomowi i Death Slicerze.
Killed at Level 107 by Omruc
Killed at Level 107 by a deathslicer
Warrior of Refugia
Bez Deda, kilka razy bloczył Faraony i Death Slicery, UHer.
Szu Do'urden
Bez Deda, bloczył Ashmunraha, UHer.
Voodom
2 Deady, raz poświęcił się dla mnie, 2 raz dla Lukiego.
Moja historie opowiedziałem wczesniej, 2 Dead na Thalasie, ponieważ wszedł przed całym Teamem, bo myślał ze Luki jest w środku. -->HaiL!<--
Killed at Level 102 by Omruc
Killed at Level 101 by Thalas
Bzzykki
Bez Deda, Shooter, UHer.
____________________________________
Złożenie Helmeta zajęło nam 4 dni.
Osobom wymienionym poniżej chciałem podziękować, z pomoc przy dzwigniach w tombie Thalasa:
Aven Flock, Belt-Scor, Kornik Immortal, Kubixiq, Misiekpaladyn, Squib, Vratimir, Wichtcher Krzysiek.