Moja neostrada rozlaczala sie (jak opisuje to Shaman) przez ponad 3 miesiace. Nic nie pomagały prosby i grozby. Pomogła dopiero wymiana modemu która trwala w punkcie obsługi 4 (tak , cztery) minuty. Przynosisz kompletne pudełko neostrady wraz z zawartoscią i dostajesz nówka funkiel nie śmigany modem , który działa jak ta lala...
Heh poniosło mnie.......
|