sorki ale z ktorym ownerem mam przyjemnosc?bo slyszalem ze jest was 4 ... nawet mialme przyjemnosc z dwoma rozmawiac ... jeden studjuje a 2 chodzi do szkoly sredniej ... widzisz spostrzegawczy jestem ... a czym mam sie chwalic?ze tylko ja mam pasy do mojej postaci?no w sumie dla ciebie to pewnie jest "obelga" ze jedna postacia gra tylko jedna osoba ... ty wychodzisz z zalozenia im wiecej ownerow tym jestes bardziej trendy ... a co do Ghosta to raz go zabilem ... i bylem wtedy nawet bez gildi i co?wlos mi z glowy nie spadl
a kto sie kryje gildia?ja?smieszny jestes ... widzisz zeby dostac sie do Satori trzeba miec jakies pojecie o tej grze ... byc lubianym ... no i znac angielski ... napisac opowiadanie i takie tam ... a ty doszedles do Mercow dzieki czemu?twoim zdolnoscia w walce?<lol2>wzieli cie z powodu lvlu (ale to jzu psialem wiec sie nie powtarzam) ... wracajac do sprawy Ghosta to przyszedlem z kolega ale walilem go sam a on jak sie zachowal?chcialem z nim walczyc to uciekl i zaczal bic mnie Sobi ... tak ten niesamowity wojownik Sobi ... zaczal bic mnie bez powodu bo Ghosta nawet nie zaatakowalem ... bieglem za nim caly czas ... zauwaz ze nie przestarszylem sie Sobiego ... ale ty pewnie uwazasz ze to byl przejaw tchorzostwa (hail logiczne myslenie
) wiec ten zarzut ci sie nie udalo bo jedyna osoba kryjaca sie za plecami "kolegow" byl Ghost ... no ale Sobiemu te zaatakowanie mnie i wysmiewani sie ze Strinnitiego dobrze na zdrowie nie wyszlo ... co z reszta widac bo niedawno Strinnity sprowadzil go na glebe
i pamietaj jedno ... licza sie prawdziwi przyjaciele ... myslisz ze jakbys odszedl z Mercow to ktos z tej gildi by ci pomogl w razie problemow ... chyba ze jedynie Sobi ... bo reszta by cie olala ... a zauwaz ze jak odzyskalem postac po hacku to pomagalo mi cale Satori ... to sie nazywaja przyjaciele ... a nie tacy jak twoi "kupieni" bo masz duzy lvl
~DARKNESS~