a to juz wogle katastrofa:
Gry sieciowe typu Massive Multiplayer Online Role Playing Game, jak np. „World of Warcraft” czy „Tibia”, cieszą się wyjątkową popularnością szczególnie w Azji. Tam też doszło do pierwszych przypadków, gdy wycieńczony gracz umierał przed ekranem komputera. Szerokim echem odbiła śmierć młodej Chinki, która skonała, grając w „World of Warcraft”. Aby ją upamiętnić, setki innych graczy urządziły jej... wirtualny pogrzeb i zebrały w się o tej samej porze w jednym miejscu wirtualnego świata. Tragiczny finał miała też rozgrywka w „Legend of Mir III”. Pewien Chińczyk zabił kolegę, gdy ten nie chciał oddać mu wirtualnego miecza
__________________
koniec z tibą
|