patrze na te wypowiedzi i mi sie plakac chce ze sa ludzie normalni ktorzy naprawde wiedza ze tibia nieszkodzi i sa debile ktorzy twierdza ze im to szkodzi ja mysle tak jak komus to szkodzi to niech zalapie sie do psychologa albo przestanie grac, proste i logiczne nie wiem po co te wszystkie piepszenia o tym ze tibia uzaleznia, moim zdanie albo gazeta niema kasy i wymyslila se historyike i w dodatku czepia sie Tibi, to juz cos jest nie tak, powiem tyle garm w tibie okolo 3 lata i mysle ze jest to fajna gra mam postepy w nauce angielskiego i innych przedmiotach moge sobie spokojnie pogadac z kims po angielsku itp. Pomaga mi zabrac smetny czas kiedy sie nudze wiec sorka ale Ci z gazety czy radia maja dziwny etap myslenia mogli by se zagrac zobaczyc i dopiero kometowac a oni niegrali i w dodatku skometowali

jak ja bym mial ich gazete skometowac to pol zycia by mi to zajelo (malo prawdy wiecej klamstw) niechodzi juz o to ze gra sie po 5h ale pomyslecie sami co ma robic dziecko ktore albo niema kolegow, albo pada deszcz, albo jest zimno, albo ma kurtke mokra zima to okres w ktorym non stop gra sie bo jest duzo powodow zas w wakacje jest duzo powodow by niegrac (dziewczyny, pilka, ogulnie sport i wiele innych zajec) wiec prosze nieowijac w bawelne bo to juz jest smieszne i meczace ;/ tyle powiem