TIBIA zawsze byla jest i bendzie głośna grą bo wszyscy o niej lyszeli, ale czy ta gra jest aż taka zła?
Jeśli ktos gra na luzie dla rozrywki to nie, ale jeśli ktoś chce byc najlepszy to niestety są to konsekwencje.
Ja sam bylem uzalezniony, ale poznalem pewna dziewczyne i w tibie niegram praktycznie wogule przeszlo miesiac robilem 5 lvli z 40 na 45 a 45 juz mam z 2 tygodnie niesprzedam tej postaci mimo ze koledzy mi oferowali swa chęć na te postac
wszystkim uzaleznionym życze poznania jakiejś laski czy faceta bo granie w te gre niemam większego sensu kiedys trzeba bendzie i tak skończyc
