Zawsze i wszedzie sa idioci, ktorzy nie potrafia nad soba zapanowac. W tibi i tak malo takich przypadkow mozna znalesc.
Ten artykol to dobre ostrzezenie kazdy kto poczuje w sobie agresje po dedzie moze pomyslec o tym artykule, bo kto by chcial podniesc reke na kogos bliskiego przez gre...
Ale co do tego kolesia co kupil postac za 800 zl i okazalo sie ze jej nie dostal to wogole mu sie nie dziwie ze wszczynal bojki, bo to byla zwykla kradziez a 800zl to nie jest mala suma.
A co do Chinczykow to tam jest pelno nienormalnych ludzi, jak mozna umierac z glodu i grac w tibie jednoczescnie ja tego nie pojmuje.
W gry gla sie dla zabawy a nie po to by niszczyc sobie badz komus zycie, mysle ze kazdy o tym wie i taka afera w TV nie byla potrzebna.
|