Zobacz pojedynczy post
stary 24-04-2006, 00:48   #446
Long-range Missile
Użytkownik forum
 
Long-range Missile's Avatar
 
Data dołączenia: 23 04 2006
Lokacja: Lepperowo

Posty: 7
Stan: Niegrający
Profesja: Paladin
Gildia: Free Shooter
Świat: Azura
Poziom: 21
Skille: 51/35
Poziom mag.: 7
Domyślny Kilka słów od Ojca Prowadzącego.

@Przeciwnicy Wanted czyli DOF etc.

Prawda jest taka, ze od ekipa Drazza nigdy sie nie uwolnicie. Czy wygracie wojne, czy przegracie zawsze bedziecie czuli jego oddech na Waszych plecach. Wiekszosc z Was chcialaby miec takie umiejetnosci jak Draz czy Mina, ale ich nie macie i jeszcze długo miec nie bedziecie, dlatego na razie mozecie tylko skomleć na forum. Drazz sobie to wypracowal, siedzial i expil, zrobil silna postac i teraz z tego korzysta, niejeden z was mu w tym pomogl, a teraz wielce go pojezdzacie. Sami sobie stworzyliscie problem. Wiadome jest, ze gildia ktora zdominowala server bedzie robic od czasu do czasu PA, jakbyscie Wy rzadzili tez by tak bylo i to jest normalne, na tym ta gra polega, a jak ktos dopiero teraz zdal sobie z tego sprawe to jest glupi, bo powinien zaczac grac na servie non-pvp. Jak Wy sobie to wyobrazacie, ze czlonkowie WANTED beda chodzic i rozrzucac ITEMKI, pomagać w questach, uhac bezbronnych noobkow ? I zbawiac Azure. No oczywiscie DOF by tak robił Wiadomo, ale niestety podli czlonkowie WANTED zabijają niewinne postacie, nie pozwolą wam expic ! Potrzeba zrobić rewolucje ! Hahahaha, Sandra Magnus niczym Joanna D'arc uwolni Azure od złego Drazza, ktory najechal ojczyzne ! Poki Sandrunia byla spokojna to wszyscy przymykali oko na jej sharowanie i puszczali jej calusy, ale jak kobiecinie odwalila palma, to bajka sie skonczyla, no ale coz niektorzy nie moga sie odczepic od zrodla swoich dochodow i beda go zaciekle bronic, nazywajac to przyjaznia i lojalnoscia....w grze, inna sprawa ze to wirtualny swiat, a nie rl. Takie teksty tu sa troche na wyrost. Pogralem troche w tibie na azurze, mam tu znajomych z wysokimi levelami i chcac nie chcac slysze co sie tu dzieje i to jest moja obiektywna opinia, wypowiedziana raz i wystarczy...i tak troche tego duzo No ewentualnie skusze sie na odpowiedz przy konstruktywnej polemice, pozdro for all
Long-range Missile jest offline