To nie tibia uzależnia, tylko ludzie się uzależniają. Znam taką osobę, która raz gra, a raz nie gra. Np. gra tydzień, tydzień nie, gra tydzień, dwa tygodnie nie itd.
Ale jeżeli już gra, to robi to bardzo długo (poświęca około 80% swojego wolnego czasu). Ale nie trzeba go siłą odciągać. Jak przegnie, to on zdaje sobie z tego sprawę i potrafi odejść od kompa bez żadnych skutków ubocznych przy tej okazji. Więc można powiedzieć, że według twojego testu, miałby 1 punkt mniej niż maksymalna ilość (uważa, że za długo gra w tibie) gdyby go zrobił podczas okresu grania. I 6 pkt. gdyby go zrobił podczas przerwy w graniu.
Człowiek słaby psychicznie już byłby uzależniony, a mój kumpel nie jest.
__________________
Wpadłem na chwilę
|