Po obejrzeniu filmu z bitwy na Edron musze przyznac jedno - Arc ma niesamowitego farta. To nie pierwsza bitwa ktora wygrywaja mimo ze nie powinni. Nie gadajmy tu o dobrym PvP bo takiego na Iridi raczej nikt nie posiada. Chodzi mi o to ze np Dous byl kilka razy na red hp bywalo ze mial ok 200 hp-.- a jendak nie padl, kilku innych mialo tak samo. Dziwi mnie ze wielu nie wyszlo walczyc. Shamala siedziala u Yamy w domku itp. Coś mi sie zdaje ze po tej walce juz jest koniec wojny.
|