Ja w zasadzie nie mam takich momentow ze jak dedne to koncze grac

czytalem kiedys pewnien poradnik (bodajze pt. "Po śmierci/hacku") i motywuje mnie tam jedno zdanie, a mianowicie: "(...) rusz du** i nadrabiaj straty..." co prawda duzo tych deadow nie bylo
(33 lvl i 4 deady i to 3 na 11lvl a 1 na 18lvl

)
Choc teraz szczególnie unikam deadów o boje sie o moje boszki
