[Hermiona]

Zastanawiam się jak po zabiciu gracza czuje się zabójca. Ja jeszcze nikogo nie zabiłam. Moi koledzy którzy grają w tibie zawsze po tym jak ktoś ich zabije są przygnebieni i jacys dziwni. Jak widze coś takiego i pomyśle że jak ja bym kogoś zabiła to moje ofiary też by się tak zachowywały to juz mnie te cale zabojstwa nic nie obchodzą. Bo po co zabijać?
a.) bo ich rzeczy przechodzą na naszą własność-najcześciej gracze gp trzymają w depo przy sobie mają zazwyczaj niedużo. Lina,łopata zegarek troche food i zazwyczaj jeszcze pare niezbednych rzeczy. Czasem wyleca jeszcze buty lbo co innego ale czy warto o to zabijać zwłaszcza słabszych i o czystym koncie graczy??
b.)bo pozbędziemy się uciążliwego nooba- czy nie mozemy poprostu dodac go do listy ignore i nie zwracać na niego uwagi.'
c.)zemsta-bo kiedyś on nas zabił- zastanówmy się czy i w tej sytuacji warto go dednąć jesli my go dedniemy on nas w odwecie także zabije potem my i tak bezustannie. Czy warto? Zastanówcie się?
d.) polowanie na potworki- spotkałam się z taką sytuacją, widzialam jak pewien paladyn walczyl sobie z trolami i przyszla taka dziewczyna takze powalczyc z tymi trolami a on zaczął do niej strzelać z włócznii. Prawie ją zabij ale udało jej się uciec.Miała szczeście. Czynie przypomina wam to czegoś w stylu hamstwa- nie chcial się podzielic.
e.) hobby- to najbardziej ohydny sposób. Niektórych hobbym jest zabijanie innych graczy. Najczęściej są to wysoko levelowe postacie które nie mają co robić i zabijają bezbronnych, słabych (najczesciej 8 levelowcow) gracze.
Nie mają one jednak red skulla ponieważ starają się nie przekroczyć limitu 3 graczy w jeden dzien , 5 graczy w tydzien oraz 10 w miesiac. Prawda że okrutne!
f.) trening- na graczach można mieć doskonały trening(mowie o takim bez zgody drugiej osoby) ale czy nie można poćwiczyć na potworkach dosyć że expimy to jeszcze cwiczymy skille.
Zastanówcie się czy warto zabijać graczy??? Pomyślcie że nie którzy gracze są od tibii uzaleznieni i jak ich ktoś zabije to popełnią samobójstwo(tak moze być) i będzie to wasza winna. Ja tam bym za bardzo tego nie przezywała (pare razy juz mniepare razy potworki dedly i zyje). Owszem, gram w tibie srednio co dwa dni po godzinie (nie lubie za dużo komputera).
Pozdrawiam