Pewnie nie wierzysz, ale ja sie nie wpieprzalem ludziom na expa...
Poprostu stawialem sie w ich sytuacji (jak bym sie czul, jakby mnie jakis wyzszy lvl z expa wygonil) i sie tylko pytalem kiedy expowisko bedzie wolne.
A z Appitjuhem mialem sytuacje. I widzialem, jak nie potrafil zabic palka bez tarczy o 60 lvli mniejszego od siebie... (to bylo w tombie), a jak wybieglem na pustynie to jeszce krzyczal, ze chce BoH...
__________________
"If I go to hell then I hope I burn well"
|