Mój kolega mówił mi że na Pacerze (non pvp) zabił swoim pallkiem na 9 lvl 58 EK. Ja sie pytam jak to możliwe, a ten mi mówi że najpierw go uderzał ( z carlin sworda ) a pozniej wchodził do depo i tak robił aż w końcu go zabił
Podchodzi do mnie koleś ( 12 lvl druid ) i mówi
- chodz pójdziemy na smoka
-( ja 16 lvl sorcerer ) no co ty dragon nas zabije
- co?? jaki dragon?? ja chce na smoka
|