Ja też miałem śmieszną historyjkę...
Jeszcze kiedyś grałem knightem 8 lvl i zwiedzałe msobie Ab' ide sobie a tu człowiek w trawie i prosi o pomoc.. więc wyciągam miecz... i chętnie pomagam.. ja go uwolniłem a on mnie zabił... (nie było skuli) więc przelogowałem sie do mojego maga na 43 lvlu i niestety musiałem go zabić
Na początku myślałem że to jest Osoba która naprawde potzrebuje pomocy... i żeczywiście potzrebowała w sumie nawet zapłaciła

1 dead więcej dla mnie
Nie zawsze Warto pomagac!!