@up ja bym sie po dedzie zalamal ;/
@topic
skilluje na rotach w hodzi 8 lvl i mi zabija roty ja wnerwiony bluzgam go wiecznie wkoncu dopadlem go w femor hills zabilem ucieklem zeby przeczekac skull patrze a tam jakies 2 pacce stoja j(a stalem poziom wyzej)
ja ofkors stoje (chocaz podejrzewalem ze na mnie chca poleciec) i czekam az zniknie po niespelna minucioe pojawil sie 34 knajt i 21 pall i oczywiscie padlem ;/
okazalo sie ze to kumple tego noobka (8lvl sorc) to pewnie dlatego tak kozaczyl bo mial kumpli ;/
oczywiscie sie by to niezdarzylo (ten mój ded) gdybym pomyslal i uciekl przez jaskinie rotów i bym ich przechytrzyl ale cóż ;/
Ostatnio edytowany przez MiXer - 03-05-2006 o 00:18.
|