Zobacz pojedynczy post
stary 03-05-2006, 08:21   #27
Marcin przyjaciel elfów
Guest
 

Posty: n/a
Pergamin

Ja osobiście nie jestem uzależniony ale taki jeden z kółka informatycznego, na którym to wszyscy grają w tibię, zapomniał że nie ma liny i nie mógł wyjść z dziury. zaczał rzucać krzesłami, płakać i krzyczeć żeby go ktoś ropnął. W końcu mój kumpel znany z dobrego serca wyciągnął go z tamtąd i tamten sie uspokoił.


ps. Te krzesła bolały