Kumpel whchodzi do nielegalnego domu hazardu mieszczacego sie w kanalach. Jest zlodziejem wiec pierwsze co robi to ukrywa sie w pierwszym lepzym pokoju. Nie zwraca uwagi, ze w pokoju jest ciemno i na wszelki wypadek zamyka sie na zasowke Odwraca sie i widzi wielkie loze i pelno ciekawego sprzetu ze skorzanymi nachajkami na przedzie. W tym momencie slyszy za soba klikniecie i widzi wielkiego, lysego murzyna z taaaaka.... nachajka. Wypowiedzialem wtedy slowa ktore go przerazily: "Ide na zywiol. To co z toba zrobi zalezy wylacznie od Ciebie, aha i jeszcze jedno, pamietaj, ze nie zniszczyles bariery wiec nie mozesz tu rzucac czarow". Oczywiscie by wiecej nosic wzial ze soba tylko kusze... .
Po akcji kopania w czule miejsce (Marcus byl Sado-maso wiec musial poprawic) i szybkiej ewakuacji wpadl jeszcze do szamba.
Niestety okazalo sie, ze w miescie ludziom bardzo na reke jest istnienie tego miejsca, wiec nie mogl nigdzie naskarzyc.
__________________
Virge-Sorc-25lvl-35mlvl-Calmera-Thais
Adori vita vis ""przygarnij kropka""
EEESDEEEKI TANIO SPRZEDAJE!
|