Ja moim Paladynem na 15 lvl zsiekałem z 2 qmplami GS-a - jeden byl sorcem na 50 lvl-u drugi to knight 73 lvl. Stałem 3 kratki od GS-a i nawalałem z łuku - GS padł i dla mnie 244 expa przypadło . Poza tym , tez na 15 lvl-u ubiłem ds-a oraz w podziemiach kolo thais 3 beholdery naraz - bez UHów tylko ze strzał nawalałem - przeżyłem ... mając 9 HP i 6 many

pamietam ten koszmar do dzis

Mam jeszcze na tym samym koncie sorca - na innym serwerze (Furora) raz prawie zabiłem afkującego paladyna na 40 lvl-u koło carlin ... ale uciekł

oraz zsiekałem tylko z różdżki i GFB knighta na 31 lvl-u (ja miałem wtedy 27 lvl ) - chyba miał za mało UHów ze sobą , a w dodatku to on mnie zaczął pierwszy lać (miał bardzo słabe skile - ja przy p secie oraz 22 shieldingu traciłem kolo 10- 15 HP od każdego ciosu). Niestety zmarnowałem na niego okolo 10 run GFB - gdybym miał summonowanego fire devila lub monka mniej bym ich stracil
