Jedyną rzeczą, jaką zawdzięczam Tibii(i w ogóle online'om), jest umiejętność porozumiewania się w języku angielskim. Bo gdyby nie potrzeba komunikowania się w grze to nigdy bym nie znał angielskiego na takim poziomie, na jakim go znam teraz. Więc nie można uznać Tibii za totalny wasting czasu
