W sumie, to u mnie sie nawet z nauką polepszyło, mam na myśli angielski. Co prawda z tego coniektórzy w tibii wypisują, to pośmiać ise mozna, ale jak sie trafi na amerykańca, anglika, albo po prostu kogoś kto angielski
ZNA, to można sie podszkolić. A tak w ogółe, to dzieki Tibii znam dużo nowych słówek, i błyszcze na lekcjach

. A więc Tibia jednak uczy

).