Kiedyś miałem poobną historię , a nawet dwie ....
Pierwsza ... to jak zaczynałem grać i nie miałem pojęcia o linie .
Wlazłem do dziury , potem do następnej itd. i bardzo się zdziwiłem jak nie mogłem wrócić ...
Pytam się kolesia jak się stąd wydostać , a ten w śmiech ...
Gościu był Polakiem i zachował się wspaniale , pomógł mi wrócić na powierzchnię, całkowicie bezinteresownie.
Od tej pory zawsze pomagam jak ktoś nie ma liny.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Druga ... byłem na trolach koło Venore, tam gdzie jest mino mag ...
Spotykam kolesia, który utknął bo nie wziął ze sobą liny.
Prosi mnie o pomoc ... a ja mam tylko jedną linę.
Oczywiście mogłem go ropnąć , ale myślę sobie ... w tych trolach jest pełno lin, zaraz jakąś znajdę.
Oddałem kolesiowi swoją linę , a potem przez 40 minut nie mogłem znalezc drugiej !
Pojęcia nie wiem dlaczego, bo pamiętałem, że zawsze było tam pełno lin ...
A tu zabijam trolla za trollem i nie ma . Ale w końcu się doczekałem ....
Nie macie pojęcia jak się wtedy cieszyłem !
----------------------------------------------------------------------------------------------------