hehe ...
A u mnie przez tydzień nie moglismy znależć Palla ale w końcu jeden dał sie namówić za 500 gp od każdego

Każdy spodziewał się że quest nie będzie trwał dłużej niż 10 minut ...
Wszyscy sie spieszyli i już myśleli o tych 10 k
A wspaniały pall zakręcił za wcześnie i trafiliśmy na 2 zerki
Drut i Sorc padli w kilka sekund , pall zwiał do najbliższej dziury a ja sam stawiłem im czoła
Gdy je sklepałem jakimś cudem , zebrałem eq kumpli i ruszyłem w strone palla ...
Ten zrozpaczony rzucił sie na resp fire devili i padł na nich
A ja otworzyłem mapkę i zaczołem szukać wyjścia ...
po sklepaniu kilku zerków i fd jakimś cudem udało mi sie uciec
Quest powtórzyliśmy po około 3 tygodniach, tym razem ja prowadziłem
10 minut i wszyscy zadowoleni
