Cytuj:
TOM THE TANNER
Vialix: job
Tom: I'm the local tanner. I buy fresh animal corpses, tan them, and convert them into fine leather clothes ...
Vialix: Tu sellnąłem rata.
Tom: Deal. By the way: If you'd like to hunt something bigger, check the cellar of the stables to the north. Some adventurer used to store his loot under a loose board beneath a barrel.He might have forgotten something when he left the isle.
Vialix: troll
Tom: Troll leather stinks. Can't use it.
Vialix: human
Tom: Are you crazy?!
Dokącze jutro.
|
Vialix: praca
Tom: Jestem lokalnym garbarzem. Kupuję świeże zwłoki potworów, garbuję je, i robię z nich porządne skórzane ubrania...
Tom: Umowa(?). Swoją drogą: jeśli chcesz upolować coś większego, sprawdź piwnicę stajni na północy. Pewien poszukiwacz przygód chował tam swój łup pod luźną deską pod beczką. Mógł zapomnieć czegoś gdy opuszczał wyspę.
Vialix: troll
Tom: Skóra trolli śmierdzi. Nie mogę jej użyć.
Vialix: człowiek
Tom: Zwariowałeś?!
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Michaluza
Hyacinth:
Vasili Rookman: WEAPONS
Hyacinth: I don't care much about weapons.
Vasili Rookman: seymour
Hyacinth: He has some inner devils that torture him.
Vasili Rookman: amber
Hyacinth: I never talked to her longer.
Vasili Rookman: dallheim
Hyacinth: A man of the sword.
Vasili Rookman: king
Hyacinth: I don't care about kings, queens, and the like.
Vasili Rookman: magic
Hyacinth: I am one of the few magic users on this isle. But I sense a follower of the dark path of magic hiding somewhere in the depths of the dungeons.
Vasili Rookman: monster
Hyacinth: Most of the so called monsters of this isle are just creatures of the gods. On the mainland there are some beasts that truly are monstrous.
Vasili Rookman: job
Hyacinth: I am a druid and healer, a follower of Crunor.
Vasili Rookman: dungeons
Hyacinth: The dungeons are dangerous for unexperienced adventurers.
Vasili Rookman: help
Hyacinth: I can only sell life fluids, ask Cipfried for further help.
Vasili Rookman: tibia
Hyacinth: It is shaped by the will of the gods, so we don't have to question it.
Vasili Rookman: cipfried
Hyacinth: His healing powers equal even mine.
Vasili Rookman: obi
Hyacinth: A greedy and annoying person as most people are.
rozmowa z hyacinth porozmawiam z innymi tylko tlumacz quba!!!!
|
Vasili Rookman: bronie
Hyacinth: Nie przejmuję się brońmi [broniami? whateva].
Vasili Rookman: seymour
Hyacinth: Ma jakieś wewnętrze diabły które go torturują [nie łapię

].
Vasili Rookman: amber
Hyacinth: Nigdy z nią dłużej nie rozmawiałem.
Vasili Rookman: dallheim
Hyacinth: Człowiek miecza.
Vasili Rookman: król
Hyacinth: Nie obchodzą mnie królowie, królowe i takie tam.
Vasili Rookman: magia
Hyacinth: Jestem jednym z nielicznych użytkowników magii na tej wyspie. Ale wyczuwam ucznia [nie wiedziałem jak ująć] ciemnych ścieżek mocy chowającego się gdzieś w czeluściach lochów.
Vasili Rookman: potwór
Hyacinth: Większość tak zwanych potworów na tej wyspie jest tylko stworzeniami bogów. Na głównym lądzie są bestie, które są naprawdę potworne.
Vasili Rookman: praca
Hyacinth: Jestem druidem i uzdrowicielem, wyznawcą Crunora.
Vasili Rookman: lochy
Hyacinth: Lochy są niebezpieczne dla niedoświadczonych poszukiwaczy przygód.
Vasili Rookman: pomoc
Hyacinth: Ja tylko sprzedaję leczące płyny [lol], aby uzyskać dalszą pomoc pomów z Cipfriedem.
Vasili Rookman: tibia
Hyacinth: Jest uformowana przez wolę bogów, więc nie musimy jej kwestionować [tu nie jestem pewien - może być źle]
Vasili Rookman: cipfried
Hyacinth: Jego leczące moce dorównują nawet moim.
Vasili Rookman: obi
Hyacinth: Chciwa i irytująca osoba, jak większość ludzi.
Trochę mi przykro, Michaluza, iż pominąłeś mnie na końcu tej wypowiedzi

Te tłumaczenia NIE SĄ DOSŁOWNE!