Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rycerz Maximus
Ja nienawidze kolonii.  Byłem dwa razy i mi się odechciało. Zawsze są spleśniałe domki, okropne jedzenie i wszystko jest beznadziejne.
|
To pojedź na prawdziwy obóz. Nie ma spleśniałych domków, tylko czyste namioty, jedzenie dobre (zależy, kto gotuje), a i nie jest beznadziejnie, bo cały dzień masz zajęty. Noi nie ma Kafejek Internetowych w promieniu kilku(nastu) kilometrów.