Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Lady'Dex
to Srody kiedy brat zablokowal mi prawa administratorskie myslalem ze nie jestem uzalezniony, teraz czuje ze jestem...moglbym grac w Tibie, ale teraz nie chce ... opusicilem sie troche w nauce itp. moim zdaniem kazdy ktory w ta gra jest uzalezniony ... niedawno sie o Tym przekonalem ... !
nie mowcie ze wchodzicie zeby pogadac z kumplami itp. bo wchodzicie zeby byc w Tibi bo bez niej zyc nie mozecie !! Kazdy jest uzalezniony w pewnym sensie od niej !
|
No jakoś wątpię bo ja np. gram w Tibię jakieś dwa może trzy razy w tygodniu po jednej godzince, czasami oglądam TV, słucham radia, uprawiam sport itp. to wcale nie znaczy że jestem uzależniony. To że ty tak się łatwo poddajesz takim grom i się uzależniasz to nie znaczy że inni tak mają.
Twoim "głupim" za przeproszeniem zdaniem nie powinienem jeździć na rowerze lub autem bo się uzależnię i jeszcze zostanę jakimś kierowcą rajdowym, nie powinienem oglądać TV ani grać na komputerze albo wykonywać pracy architekta bo się uzależnię, nie wolno mi oddychać bo jeszcze zacznę łykać za dużo tlenu, nie wolno mi wierzyć w Boga bo jeszcze księdzem zostanę, nie wolno mi niczego robić bo jak się do tego zabiorę uzależnię się? Jeśli się tak uzależniasz i masz przez to problemy w nauce skontaktuj się z pedagogiem szkolnym lub z psychologiem (oby nie z tą panią z TVN'u
).
To tyle co mam do powiedzenia na twój mądry sposób myślenia. A jeśli chodzi o uzależnienie to nie pomogą w tym żadne strony tylko samemu trzeba zrezygnować lub ograniczyć jakoś czas grania i znaleźć inne rozrywki.