hehe w koncu sie doczekalem :>
jedne z wielu fragow .. ten udalo mi sie udekomentowac ... najlepszy to byl chyba 145 lvl sorc - ja zadalem ostateczny cios ludzi go bijacych bylo zancznie wiecej :>
sciagalismy jakiegos knighta ~~140 lvl z czacha :> i zrobili trapa na nas

z kolegami ...
bronilismy sie dzielnie ... selen zwial

na koniec oczywiscie jak juz sprawa byla przegrana

tutaj mne juz trapneli

w tym czasie mialem 2 bugi - innymi slowy kicki i proby logniecia zajely z minute, dzieki pomocy gebby i bevana przezylem

juz mialem naladowana mane na ue koles byl zolty i mi combo walneli 2 exori ... ja nieuwaznie nie patrzylem na hp tylko chlalem manaski - widocznie gebba/bevan nie zdazyli mnie uhnac

. A tak blisko bylo tych moich ue

no po zgonie pojawilem sie w ankh wzialem kaske i bug

ktos mnie zaciupal...coz
wiec postanowilem zrobic duelka z Selenem

juz skonczyly mi sie supplies :> dokladniej manaski i uh-y :> i sie przylaczyli jacys "koledzy" co chcieli nas pknac selen zlapal buga :>... "kolega ten co mnie ponoc zabil (bug - death nr2) tez

...

149 lvl sorc ... heh mial mana shielda cala mane mu zjadlem .. ale jak juz na hp jechalem sie ocknal i zwial :> potem ja zwiewalem przed jego kolegami

selen mnie uratowal

jak juz doszed do siebie :>
no i na koniec ue test :>
