Primo, jaką masz pewność, że nie ma keylogga, albo że hasła nie wysyłają się same? Tylko spleen wie, czy to jest czyste czy nie. Może i jacyś modkowie z tibia.org.pl i go znają, ale dlaczego i im miałby nie wkręcać kitu?
Secundo, piractwo to nie to samo, piractwo to już kradzież... A jakieś cheatowanie w marnej gierce jest niezgodne tylko z jej regulaminem.
|