A wiecie co ja ostatnio zrobiłem ? 

  Jako że internet mi ostatnimi czasy przerywal co jakiś czas, to nie mogłem normalnie expić. Wziąłem w-hammera, przeszedłem sie do kopalni z rotami i zrobiłem 18k na godzine..porobilem troche runów, zebrałem kase, przeżyłem na kicku i co najważniejsze nic nie straciłem (żadnych runów, many na różdżke, manasków, kompletnie nic). Nie dość że wyprawa sie zwróciła to jeszcze przeżyłem 

 nagorsze było tylko to ciagle bieganie i monotonia 
