Tym razem zostawiliśmy naszego bossa w spokoju (poszedł na hunta i zrobił się nieuchwytny

), a wzięliśmy się za pewnego AFKującego meksykanina... oceńcie sami
Po przebudzeniu.... tak, tak... afkujcie afkujcie... Mafia w końcu dopadnie i was 8)
Potem jednak nasz więzień nieco się uspokoił i stwierdził, że do restartu tylko 12 h

Zdołał się nawet uśmiechnąć do skrina