Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
Raz miałem założony stone skin amulet i stałem sobie spokojnie od depo. Nagle zjawił się jakiś typek i zaczął do mnie nawalać z różdżki (wand of inferno, a więc obrażenia od ognia). Amulet zniknął, ale... w ogóle nie zredukował obrażeń (choć nie mam pewności, bo byłem wtedy afk, ale kolega mi powiedział, że cały czas normalnie obrywałem). Więc juz nie wiem jak to jest. Na tibia.pl piszą, że chroni od wszelkich obrażeń. Z kolei większość osób, które się na ten temat wypowiadają, twierdzi, że SSA zmniejsza tylko obrażenia fizyczne.
|
Dzięki za odświeżenie, kochany archeologu:* (Dest - 04-10-2005, Duch Niespokojny - 04-05-2006 -,-)
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Dandrok Shadow
Używales kiedys SSA? po tym co piszesz, to znaczy, ze na pewno nie. Chroni od wszystkiego o 100% -.- to znaczy, ze jak mialbys dostac z ue za 1000 to dostaniesz za 0.......
Wyzsza matematyka.....
|
Jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj. Nie od wszystkiego, i nie o 100%.
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez skryhull
one są dobre na annihilatora might ring zmniejsza o 20-25% obrażenie a stone skin o 90% czyli mając stone skina zamiast dostać z ue za 1000 zostaniesz tylko 100, a na annihilatorze z backpackiem takich to można spokojnie przeżyć, tylko trza je ciągle zmieniać i się co jakiś czas uhać...
|
Czyli NIE łatwo przeżyć, chyba, że na bocie [możesz wyłapać maximum 6 gfb i 3 e-beamy na turę, więc 9 ataków - nie ma stoneskina (bloker może jeszcze dostać z łapy, więc 10 - 2 stone skiny na turę:>)]. Dla niewtajemniczonych - tura to 2 sekundy.