Maly huncik na DLach (loot dopisal) a potem Antki i levelek. Ale po kolei.
Zaczelo sie dobrze, Rh na poczatek.
Potem troche szarpaniny i deszcz odnia. Lubie jego taniec.
Drugi Rh tego dnia.
DL w ogniu czuje sie jak ryba w wodzie.
Trzy antki, robi sie gorąco
Wyjasniam pomału sytuacje.
No i awansik.
Dziekuję za komentarze. Gratuluje ssów i rekorda Wiesławowi.