Zobacz pojedynczy post
stary 11-05-2006, 00:50   #1180
pawlon
Użytkownik Forum
 
pawlon's Avatar
 
Data dołączenia: 31 03 2004

Posty: 490
Stan: Aktywny gracz
Domyślny

no coz.. niektorzy pisza jakby patsy byly niesmiertelni... a to nie prawa, kazdy ejst do pokonania. ale trzeba namyslu i taktyki a nie "hurra wojna, doalcze".

te wojny wygladaaj tak ze pare osob pada i po wojnie, to co to w sumei za wojna? zero woli walki itp...

patsy sa do pokonania tylko z glowa.

oni to widza, prawda szkodi? i w tym rzecz, liczy sie zgranie, zaufanie, lojalnosc, a te wojenne gildie to zbiorowisko losowych ludzi, bardzo czesto retired...

w sumie za wladzy icarusa i CO raczej lepiej nie bedzie, szkoda ze konda nie ma zamiaru ani ochoty kontrolowac tego co robi jego gildia, bo gdyby sie tego podjal, ich ilosc potencjalnych wrogow bardzo by padla. a jak konad nie ma czasu, ktos inny moglby sie tego podjac, tyle ze zawsze konczylo sie na obietnicach tylko, nawet jak probowali. juz w ostaniej wojnie patsi desperacko szukali posilkow, ale tak jak myslalem, okazalo sie to nei potrzebne, bo mimo duzej przewagi strona przeciwna nie potrafila tego wykorzystac do konca, bo fakt faktem pare bitew wygralicie

poza tym pamietajcie o jednym! nie wierzcie we wszystko co wam mowia i co widzicie! zwlaszcza odnosnie patsow i ich ewentualnych sil w wojnie

EDIT up@
szkodi ma racje konda od bardzo dawna ma teama na anni ustalonego, a to ze z oenem to w sumie bylo "od zawsze".
z tym febbem mam troche inne wyjasnienie, ale nie chce go tutaj podawac, oczywiscie po czesci masz racje, bo fakt faktem konda mocno sie wkurzyl bo stracil 200k od Navoxiva ktory wprost powiedzial ze nie idzie na demon helma poniewaz padl przez maffersow. konde bardzo to rozwcieczylo, moze on nie lubi takiego PK rzeczywiscie, ale wyraznie pokazal ze nie potrafi albo nie chce tego w zaden sposob kontrolowac. konda nie raz pokazal ze jest pazerny a 200 piechota nie chodzi, tyle ze co to zmeinia? jakby ktos bil febba to i tak mu przyjda pomoc i tak, nazwa gildii nad imieniem tego nei zmieni.

post ciut chaotyczny ala co tam
__________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.

Ostatnio edytowany przez pawlon - 11-05-2006 o 02:43.
pawlon jest offline